Planowaliśmy tę trasę chyba 3 miesiące zanim się w końcu udało ;) Braniewo-Elbląg rowerami.

Oczywiście pozdrowiliśmy 100% wszystkich Franciszków i Hildegard jakich znamy. Kulturalni z nas ludzie nie?

Prze okazja zahaczyliśmy o parę pozycji z kanonów dziedzictwa kulturowego regionu - jak choćby zoo w Braniewie...

...z tygrysami chorymi na artretyzm (czy jakoś tak)

wahadło Foucaulta. Eech, frombork :) przypomniały mi się dni z dzieciństwa... byłem tu swego czasu na koloniach astronomicznych ;)

(Kazika)

(Kazika)

(Kazika)

(Kazika)

(Kazika)

(Kazika)

(Kazika)