Weekend w Karkonoszach
Piękny wschód słońca w Karkonoszach. Wyjazd zapoznawczy w ekipą Trekteamu.
Wprawdzie Karkonosze to klimaty bardziej na wysoki obcas niż trekking, ale na szczęście w ten weekend turystów prawie nie było :-> Ale i tak... te schroniska co 100 metrów, ech... ;)
Schronisko na Szrenicy. Z Olsztyna droga ciut daleka. Wstaliśmy w domach w piątek o 4 rano i dopiero o 23 byliśmy w schronisku. Czyli i tak dobrze ;) To już zdjęcie z soboty rano.
[K] Pojechaliśmy z ekipą z Poznania, Wrocławia i Warszawy - czyli tak "ogólnopolsko" było ;)
Zdjęcia oznaczone "[K]" to są zdjęcia Kryśki. Można je też poznać po badziewnej, białej, durnej obwódce. ;>
"haa-haa". to śmieszne, śmiejcie się! :->
(prawda, że mam talent do wymyślania śmiesznych opisów na zawołanie?)
...zarwaliśmy kolejną znów noc i wstaliśmy o 4 rano żeby poszukać dobrego kadru. Tym razem się udało ;) Wszystkie kolejne zdjęcia (aż do końca albumu) to z tego poranka właśnie.
Inferno. (BTW, nie podkręcałem tych zdjęć jakoś bardzo, wystarczyło porządnie niedoświetlić i mieć dość ciepły balans bieli).